Cześć dziewczyny,
Już po raz drugi w tym roku we Wrocławiu odbyły się targi Kosmetyczno-Fryzjerskie. Tym razem organizatorzy na prawdę się postarali, dzięki czemu było dużo ciekawych marek z interesującymi ofertami. Poprzednim razem wyszłam z jednym balsamem i uczuciem rozczarowania (targi Glamour) to teraz wydałam wszystkie pieniądze jakie miałam przy sobie (a zakupoholiczką zdecydowanie nie jestem).A więc przychodzę do was z małym haulem, po dłuższym użytkowaniu na pewno zobaczycie recenzję poniższych kosmetyków.
Zaczynamy :)
Sylveco
Nie będę oszukiwać i bez ogródek powiem, że to właśnie ta firma była głównym powodem mojego pobytu na targach. To jaką jej produkty mają dobrą sławę i jak sprawdza się u mnie lekki krem brzozowy wzbudziło moje zaciekawienie tą marką. Powiem szczerze, że bardzo podobała mi się polityka tej firmy na targach - tańsze produkty (nawet do 5 zł na każdym), gratis (w cenie normalnej 17 zł) oraz reklamówka z próbkami, nawet jeśli nie dokonało się zakupów. Cud miód i orzeszki :)
Z firmy Sylveco skusiłam się na:
- odżywczą pomadkę z peelingiem - 5 zł
- krem brzozowy z betuliną - 25 zł
- hibiskusowy tonik do twarzy - gratis
- krem do twarzy na dzień - 20 zł
- balsam do ciała - 20 zł
Na pewno dam wam znać jak powyższe produkty się sprawdzają. A wy macie coś z firmy Sylveco i polecacie?
Kalina-sklep
Kiedy razem z koleżanką zobaczyłyśmy stoisko z kosmetykami naturalnymi nie mogłyśmy się oprzeć. Jednak jeśli chcecie zamówić kosmetyki rosyjskie, czy naturalne to polecałabym się rozejrzeć nad stronami które oferują nieco korzystniejsze ceny (np.: ja maskę drożdżową kupowałam za 12 zł a w tym sklepie jest 5 zł droższa).
Skusiłam się jednak na:
- naturalną gąbkę niskoporowatą - 10 zł
- witaminową, fitoaktywną maseczkę do twarzy z Banii Agafii - 10 zł
Muse
Ten zestaw kosmetyków wygram z konkursie ogłaszanym na facebooku przez tą firmę. Sama bym się pewnie na to nie skusiła biorąc pod uwagę mój studencki budżet i ceny tych produktów. Jednak z miłą chęcią je przetestuję i dam Wam znać co o nich sądzę. Do zestawu było dołączone również lusterko.
- Calliope - eyelash and brow conditioner
- Erato - volumizing mascara
Jeśli mieliście styczność z tymi kosmetykami to piszcie, chętnie poznam Wasze opinie! :)
Mam bardzo podobne odczucia co do targów, zarówno jednych jak i drugiach, po Glamour spodziewałam się znacznie więcej niż mase firm typu Avon, Oriflame.. Nie wiem czy zauważyłaś, ale zrobiłyśmy bardzo podobne zakupy:D Z Sylveco mogę jeszcze polecić żel do mycia twarzy Biolaven, ładnie pachnie i odświeża twarz:)
OdpowiedzUsuńPS nie wiem czy widziałaś, ale w tym miesiącu będą dermokonsultacje Sylveco w kilku sklepach we Wro:)
Tak, wiem i nawet się wybieram :)
Usuń